why not both?
zeshi
mi się wydaje że po prostu zła niszę sobie wybrali. Kilka razy się zastanawiałem czy coś kupić ale ostatecznie nigdy się nie zdecydowałem. 100 cebul za najzwyklejszy t-shirt z nadrukiem i ponad 200 cebul za najzwyklejszą bluzę nie zachęca. Tych 10-ciu marksistów w polsce, których stać to najwyraźniej za mała grupa docelowa. Ale mogę najwyżej pogdybać czy "dziwne" ciuchy by były lepszym wyborem.
KO ma w dupie Lewicę? Cóż za niespodzianka /s
Drugim dobrem jest to, by Prezydium Sejmu obradowało w taki składzie, którzy będzie najlepszy dla Sejmu.
ah, więc to o dobro sejmu chodzi, a nie o brak dobra faszyzmu.
Nie rozumiem tego pieszcenia się z Konfą. Ostatecznie nie są przcież potrzebni, niech zgniją.
Chyba możemy już przyjąć że do ekstremów nie doszło. Pewnie ratusz podający 35k jest bliżej prawdy niż 300k. Niby sporo osób ale co to jest w porównaniu z protestami z ostatnich 4 lat.
niestety IMO to jescze nic nie znaczy. Mają 4 lata żeby posprzątać bajzel. Za 3 może zaczną na poważnie robić kampanię. A teraz mogą zająć się posłowaniem. Niestety inne partie też.
Z drugiej strony, żyję w pewnej bańce, i o tym marszu dowiedziałem się dopiero dzisiaj.
rel.
Też się spodziewam że będzie to wielkie nudne nic. Ale jak nie będzie to zweryfikują swoje zamiłowanie do policji bijącej kobiety
deklaracja stawia dwa warunki: takie błogosławieństwo powinno być spontaniczne – nie zrytualizowane, i odbywać się poza liturgią, aby nie stwarzać wrażenia, że cokolwiek sankcjonuje (na wszelki wypadek Dykasteria Nauki Wiary nie mówi o „błogosławieniu związków”, tylko o „błogosławieniu par”). „W ten sposób – stwierdza na koniec dokument – każdy brat i każda siostra będzie mogła odczuć, że w Kościele są zawsze pielgrzymami, zawsze żebrakami, zawsze kochanymi i mimo wszystko zawsze błogosławionymi”.
No faktycznie błogosłąwieństwo :D Dobrze że nie kazali przychodzić po zamknięciu tylnymi drzwiami i wchodzić do szafy na czas błogosławienia coby nie zgorszyć osób postronnych.
Szczerze mówiąć myślałem żę to będzie bardziej rewolucyjne bo jednak w KK nawet małe zmiany są istotne kiedy dzieją się po setkach lat skamieniałości. Ale widzę ze nie, po prostu dobre słowo jak się księdzu akurat zachce
Jest to wygodne i ma w miarę ok algorytm rekomendacji. Dobrze mi się żyje na planie rodzinnym (który może też być w rzeczywistości przyjacielski). Piracenie wymaga istotnie więcej pracy więc nie widzę powodu żeby do tego wracać o ile nie mam potrzeby posłuchać albumu niedostępnego na platformie.
no widze że się nie dogadamy bo dalej stawiasz chochoły, tak jak z równaniem w dół do akademików.
bo żyjemy tu i teraz
Jak pada krytyka kapitalizmu i własnośći to też się upierasz że skoro żyjemy tu i teraz, to trzeba mówić o własności dla małych i rozwiązaniach prawnych zamiast krytykować własność i demokrację liberaną? Właśnei tu widzę podobieństwo do liberalnej obrony własności, założenie że jak ktoś nei lubi liberalnej własności to na pewno w pierwszej kolejności chce zabrać szaraczkom. Albo drobnym autorom.
Kidy ja poruszam temat prawa własności intelektualnej i zaczynam od tego, że drobni autorzy są na końcu kolejki problemów z nim ziwązanych, Ty argumentujesz o praktyczne rozwiązania jakbym proponował zabrać małym (uspołecznić ich pracę) i zostawić dużym (sprywatyzować pracę pracowników i kolektywną wiedzę społęczeństwa). Co konkretnie jest najlepsze dla konkretnej grupy tu i teraz to drastycznie inne pytanie niż o jeden z fundamentów status quo. Moim zdaniem to może być krótkowzroczne jak w mniej radykalnych ZZ, które się zadowalają nieco większymi podwyżkami i nie roważają nawet alternatywy do status quo.
Podobnie przykłąd organizacji podałem jako przykład zarabiania pensji bez typowych firmowych roszczeń do prawa własności intelektualnej, a nie jako jedyny słuszny model organizacyjny. Przecież nie napisałem nigdize że wszyscy mamy teraz założyć Mozillę i forma organizacji nie była w ogóle istotną częścią przykładu.
ostatecznie interesu dizennikarzy prawdopodobnie nikt nie reprezentuje lepiej więc spodziewam się że jak przyjdzie co do czego to okażą krytyczne wsparcie dla PO i tyle z tego będzie