Ludzie są dymani przez miliarderów i elity.
Ludzie są coraz bardziej wkurwieni.
Idolem i gwiazdą zwykłych ludzi staje się multimiliarder, syn ultra bogatej elitarnej rodziny, który otacza się innymi elitami.
XD
Czasem dochodzę do wniosku, że ludzkość zasługuje na los który nas czeka.